20 grudnia 2014

COLOSSUS


   
   
   

Imię: Colossus
Imię w stajni: Col, Los Colos, Olek
Płeć: wałach
Data ur.: 19 stycznia 2009
Rasa: koń hanowerski
Wzrost: 166 cm
Matka: *Coffey
Ojciec: *Norway CS
Hodowla: WSKS Winter Mist
Predyspozycje: ujeżdżenie P - N, skoki L, cross easy
Charakter: można go określić jako dużego, przekochanego miśka. Col jest tak rozbrajająco uroczy i grzeczny, że nie ma osoby, która nie darzyłaby go sympatią. Uwielbia ludzi, a ludzie uwielbiają jego. Nie potrafię nawet wyrazić tego, jaki z niego przytulas. Chociaż ma dość masywną budowę i wydaje się być duży, to wydaje mu się, że tak naprawdę tak nie jest i każdy może wziąć go na kolana. Jest wyjątkowo posłuszny i ułożony. Nie zrobi nic, czego ktoś kiedykolwiek mu zabronił. To świetny obserwator, który niesamowicie szybko uczy się na własnych błędach. To koń obdarzony doskonałą pamięcią. Dwa razy przejedzie program ujeżdżeniowy i już może jechać go sam. 
Jest też bardzo cierpliwy, co czynni z niego idealnego wierzchowca dla początkujących sportowców. Można z nim robić dosłownie wszystko. W sumie nadawałby się do hipoterapii i tego typu zajęć. 
W stajni zachowuje się nienagannie. Zawsze grzecznie stoi sobie w boksie i skubie sianko, liże sól. czy też wygląda przez okienko. Nigdy nie ma z nim problemów. Nawet w porze karmienia nie wyrywa się i nie krzyczy jak niektóre nasze rumaki. Co prawda lubi sobie dobrze zjeść, ale nie dopomina się o paszę jakoś nachalnie. Czasami przeszukuje kieszenie, kiedy ktoś wejdzie do jego boksu i to wszystko. 
Podczas czyszczenia ładnie stoi i prawie wcale się nie rusza. Rozkoszuje się szczotkowaniem, jakby to był masaż. Czasami zamyka oczy i odpływa do krainy snów. Nawet przedłużająca się pielęgnacja nie jest dla niego powodem do nerwów, a jedynie okazją do dłuższej drzemki. Zakładanie sprzętu tez przebiega gładko. Dzieci mogłaby by się na nim uczyć siodłania i ogławiania. Nie reaguje na zapisanie popręgu i nie zadziera głowy, kiedy przychodzi czas na włożenie wędzidła. 
Pod siodłem: jest równie spokojny i grzeczny. Chociaż jest koniem sportowym, często jeżdżą na nim niedoświadczone osoby, które mają okazję wiele się nauczyć. Pomimo młodego wieku Col sporo potrafi i przekazuje swoją wiedzę młodzieży. Na jeździe nie ma z nim żadnych problemów, jeśli nie liczyć tego, że trzeba pilnować tempa, bo lubi zwalniać. Generalnie jest to koń, który nie przepada za wysiłkiem fizycznym bez odpowiedniej motywacji. W jego przypadku tym czynnikiem pobudzającym jest jeździec, który ma doświadczenie oraz umiejętności. Koń wyczuwa to i stara się znacznie bardziej. Aktywniej pracuje całym sobą i widać, że sprawia mu to frajdę. 
Ma cudownie wygodne chody. Wszystkie. Kłusem wysiadywanym można jechać długo i z uśmiechem na ustach, a galop można potraktować jak bujanie się na babcinym fotelu. To wierzchowiec, które go się wybiera, gdy ma się ochotę na wyklepanie tyłka w siodle (czy bez, bo jazdy oklepowe też są na nim bardzo miłe).
Bardzo lubi skakać i nie trzeba go do tego specjalne zachęcać. Na parkurze jest żwawy i skupiony. Nie płoszy się i bardzo rzadko wyłamuje, a jeśli to się zdarza, to raczej pod tymi nieco mniej doświadczonymi adeptami. On bardzo chce, ale czasami coś nie wyjdzie i bez odpowiednio mocnej łydki nie da rady i się zatrzyma. Ma całkiem fajną technikę, nad która ciągle pracujemy i ulepszamy.
Póki co konik ślicznie wyciąga głowę i ma świadomość odległości dzielącej poszczególne przeszkody. Potrafi odpowiednio wymierzyć kroki.
Podczas treningów crossowych radzi sobie równie dobrze. Jest bardzo dzielny i chętny do współpracy, co pięknie plusuje podczas ćwiczeń, a później zawodów. Ma talent i nie zamierzamy tego zmarnować. 
Ujeżdżenie to dyscyplina, w której najchętniej widziałaby go Ruska. Konik zauroczył ją po raz pierwszy właśnie pod siodłem dresażowym. Uważamy, że potrafi się rewelacyjnie zaprezentować, a kontakt jaki ma z jeźdźcem sprawia, że jest idealnym wierzchowcem do tego typu konkurencji. Czasami ciężko go uelastycznić, sprawia wrażenie kanciastego i twardego, ale po odpowiedniej rozgrzewce jego postawa diametralnie się zmienia. Zaczyna fajnie pracować, chody robię się bardziej sprężyste, przejścia płynne, a cały koń ustawia się odpowiednio do każdej figury. 
W terenie: nieoceniony rumak dla początkujących. Zawsze opanowany i przewidujący. Jeszcze się nie zdarzyło żeby poniósł albo spłoszył się czegoś jakoś wybitnie. Owszem, kiedy zobaczy coś strasznego to lekko odskakuje, ale to są bardzo rzadkie przypadki, a Col robi no na tyle delikatnie, że bez problemu można się utrzymać. Jest wygodny, dzięki czemu można na nim wyruszyć na dłuugi spacer i nie odczuwać zmęczenia. Sam konik także bardzo lubi wypady do lasu, czy to w pojedynkę, czy z innymi końmi. 
W stosunku do innych koni: Jest niesamowicie przyjacielski, ale także trochę nieśmiały. Boi się podchodzić do koni, które wyglądają na agresorów, ale do całej reszty lgnie jak rzep i zaczepia je, chcąc się bawić i przytulać. Dogada się niemal z każdym. Ma dobry kontakt nawet z psami i wszelkimi innymi zwierzakami.
Na zawodach: Wejście do przyczepy bywa problematyczne. To jedna z bardzo niewielu rzeczy, które wywołują w nim obawy. Kiedy ma iść na innym koniem jest spokojniejszy, ale pierwszy? Nie bardzo. Na miejscu jest bezproblemowy. Szybko przyzwyczaja się do nowego otoczenia i woli zajmować się opiekunem, który go mizia, niż hałasem. Wymaga długiej pracy na rozprężalni, jeśli ma startować w ujeżdżeniu. Trzeba go porządnie rozgrzać, żeby z przejazdu wyszło coś satysfakcjonującego. W przypadku skoków i crossu rozgrzewka nie musi być długa, a Col i tak sobie poradzi. 
Właściciel: Dragon Hill
Poprzedni właściciel: Rosewood Ranch
Czy koń nadaje się do hodowli: nie
Wynik bonitacji: -
Cena porcji nasienia: -

Czy koń jest podkuty: tak (x4)
Szczepienia: wykonano
Chip: posiada
Kontuzje: -
Werkowanie: regularne
Tarnikowanie zębów: regularne
  1. I miejsce w skokach kl. L | Bernaux Stud
  2. II miejsce w skokach kl. L | Hipodrom Sakura | 
  3. II miejsce w skokach kl. L | Hipodrom Saganek
  4. II miejsce w skokach kl. L | Hipodrom Hipika |
  5. III miejsce w drużynowych zawodach skokowych w kl. L | Oak Island TC |

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz