Historia: Kiedy Ray i Ruska udali się do Bostonu po Remy, odwiedzili kilka stajni na obrzeżach miasta. W jednej z nich Rus wypatrzyła buntowniczą karą trakenkę - Evil Evolution. Nikt nie mógł sobie z nią poradzić, a właściciel był skoro do jej sprzedaży. Rayan oczywiście protestował, ale wiedząc, że i tak przegra poddał się sam. Tydzień później wrócili do Soczi z dwoma nowymi mieszkankami.
Charakter: Evil jest jednym z najtrudniejszych koni, z jakim mieliśmy do czynienia. Jest uparta i wiecznie wkurzona na cały świat. Dopatrujemy się w tym jakichś przykrych doświadczeń z ludźmi w jej przeszłości, o której właściwie nie wiemy zbyt wiele. Tak czy owak klacz nie ufa człowiekowi, a w stosunku do koni bywa agresywna. To dominujący typ, który chętnie bierze sprawy w swoje ręce i nie odpuści, jeśli ktoś jej podpadnie. Jest mściwa i złośliwa. Nie łatwo wyperswadować jej z głowy chęć mordu, ale da się. Naprawdę się da. Evcia nie ma ani trochę cierpliwości przez co zajmowanie się nią wymaga doświadczenia i umiejętności na całkiem wysokim poziomie. Łatwo się denerwuje i daje o tym znać wszystkim na około. Zawsze ma w sobie pełno energii, której nie potrafi uwolnić we właściwy sposób. Woli niszczyć ogrodzenie lub swój własny boks niż pobiegać za ptakami, toteż ważne jest jej codzienne lonżowanie i spacery. Zajmuje się nią głównie Ruska i to właśnie z nią Evo nawiązała na razie słaby kontakt.
Zachowanie pod siodłem: Jest niemożliwa jeśli chodzi o noszenie na sobie pasażera. Zachowuje się jak dziki mustang i tak też właściwie wygląda. Nie cierpi pracy z człowiekiem i stara się tego unikać jak ognia. Jeśli nie może to daje popalić ochotnikowi. Bryka, wierzga i staje dęba. Odskakuje w najmniej spodziewanym momencie i daje w długą, nie pozwalając się zwolnić. Jest naprawdę bardzo nieprzewidywalna i ciężko do niej dotrzeć. Przed nami dłuuuga droga. Ogólnie jej chody są całkiem ładne. Klacz potrafi się pięknie składać i pracować całym ciałem, niestety rzadko robi to podczas treningu. Bardzo lubi skakać natomiast prędkości jakie osiąga podczas galopu są imponujące.
Zachowanie w obejściu: Ciężko w ogóle coś z nią zrobić... Łatwo cię niecierpliwi, nie pozwala do siebie w ogóle dochodzić i ma w poważaniu nasze intencje. Kopie, gryzie i straszy uszami. Jeśli zaczęła komuś ufać, jedynie ta osoba ma prawo jej dotknąć. Nie lubi podawania kopyt, a założenie sprzętu graniczy z cudem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz