Historia; Friday znalazła Winter Rose i jej siostrę - Malibu, podczas podróży do Holandii. Klaczki bardzo się jej spodobały, a kiedy dowiedziała się, że są na sprzedaż - od razu skontaktowała się z pracownikami. Po krótkich pertraktacjach zgodzili się, że takie koniska w stajni się przydadzą. Mniej więcej dwa tygodnie później sprowadzono je do Dragon Hill, a Ruska dostała w łapę dokumenty i omal nie udusiła się z wrażenia. Okazało się, że są to córki Zimowego Żołnierza! Koń stał wtedy we Francji. Siostry zamieszkały w stajni i sprawują się rewelacyjnie.
Charakter: Tak jak Rose jest aniołem, tak Winter to prawdziwy szatan z otchłani piekieł. Charakterek odziedziczyła po tatusiu. Ruska się cieszy, a prawie cała reszta stajni - ucieka, gdy widzą klacz na horyzoncie. Jest wredna, złośliwa, zbyt pewna siebie i krnąbrna. Kiedy się uprze, mało kto potrafi ją przekonać. Nienawidzi dzieci i psów. Goni je po pastwisku i groźnie tupie kopytami. Nie ufa 99% ludzi w swoim otoczeniu i nie specjalnie zależy jej by to zmieniać. Dobrze jej tak, jak jest. Nieco łagodniej podchodzi do Ruski, Denysa i Vienne, ale nikomu innemu nie da się nawet dotknąć. Bywa irytująco przekorna. Z czystej złośliwości zatrzymuje się w środku drogi do stajni i nie ma opcji by się ruszyła o ile sama nie zechce iść dalej. Zna swoją siłę i wykorzystuje ją, gdy coś się jej nie podoba. A nie podoba się jej dużo rzeczy... Mimo swoich licznych wad posiada także zalety. Jest wyjątkowo odważna. Nie boi się nawet diabła, może to kwestia pokrewieństwa... Nigdy się nie płoszy i nie dezerteruje. Nawet gdy inne konie w okolicy wyglądają na przerażone, ona próbuje zbadać sprawę.
Zachowanie pod siodłem: Jazda na niej należy do sportów wyczynowych. Szczególnie w domu, bo na zawodach jest o wiele grzeczniejsza z powodu całego tego zamieszania. Jest to jeden z trudniejszych koni w stajni i wsiadają na nią osoby, które mają doświadczenie i wiedzę. Wsiadają często, bo gdy klacz dostanie przerwę - później szaleje i ciężko z nia zrobić cokolwiek. Utalentowana - to fakt. Chodzi ujeżdżenie klasy N i wygląda przy tym jak na gwiazdę przystało. Dodatkowo jest koniem zaprzęgowym. Lubi to, więc jest nieco spokojniejsza. Ciągniecie bryczki jest świetnym sposobem na spuszczenie z niej energii i zaplusowania sobie.
Ma ładne, wydajne chody. Jeśli uda się z nią zgrać, jeździec będzie nią oczarowany. Winter wykazuje się dużą gracją, a jej ruchy są sprężyste i płynne. Świetnie radzi sobie podczas przejść z jednego do drugiego chodu. Nie straszne są jej także chody boczne. Jak na swoje małe doświadczenie, potrafi bardzo dużo, jednak nie łatwo się z nią dogadać...
Zachowanie w obejściu: Nie lubi ani czyszczenia, ani żadnej pracy przy niej wykonywanej. Najchętniej spędzałaby całe dnie na pastwiskach w towarzystwie Malibu, bo tylko ją na razie toleruje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz